Niestety kolejnej porażki (czwartej w tym sezonie) doznały zawodniczki Siarki Tarnobrzeg. Tym razem, na własnym parkiecie, uległy zespołowi z Krosna 0:3. W  Tarnobrzegu, widzieliśmy dobrze grający nasz zespół, niestety brakło dziewczynom koncentracji w końcówkach setów a w grze na siatce pewności siebie.

K.S. TSSPS Anser Siarka Tarnobrzeg – Karpaty Krosno 0:3 (18-25, 25-27, 23-25)

Spotkanie rozpoczęło się obiecująco. Nasze zawodniczki wcale nie prezentowały sie gorzej od przeciwniczek, które przyjechały po łatwe zwycięstwo. Siatkarki Siarki, odpowiadały na mocne ataki rywalek dobrą grą w polu i cierpliwością w kontrach. Dzięki takiej grze, trzymały wynik do stanu 17:17. Jednak końcówka seta to dobra gra Krosna a fatalna Siarki. Nasze dziewczyny popełniały w każdym elemencie gry błedy, co skrzętnie wykorzystał zespół z Krosna. Druga odsłona rozpoczęła się od asa serwisowego w wykonaniu Galicy. Następnie nasze dziewczyny królowały na boisku zyskując przewagę nad rywalkami, w pewnym momencie była to przewaga 4 punktów. Wszystko zaczęło się psuć po zdobyciu 17 punktów. Przy stanie 17:13, nasza drużyna miała dwa razy piłkę w ataku bez bloku. Niestety słabo spisująca się Basia Wąż dwukrotnie nie kończyła ataków, a swojej szansy nie zmarnowały Krośnianki. Od tego momentu nasza drużyna zdobywała jeden punkt a przeciwniczki odrabiały straty, aż do stanu 20:20. Następnie trwała walka punkt za punkt 21:21, 22:22,. W tym momencie kolejne dwa punkty padły łupem Krosna, ale nasze dziewczyny odrabiają straty po pięknym bloku Grzesiak, jest 24:24, później 25:25, a seta rozstrzyga Siarka na korzyść Krosna popełniając dwa błędy. W trzecim secie nasze dziewczyny wyszły podłamane i wydawało się, że Krosno skorzysta z okazji i szybko uda się pod prysznic. Ale scenariusz seta zmieniał się falami. Początek to punkt za punkt (Krosno swoimi błędami zdobywa punkty Siarce) od 5 punktu Krosno zaczyna powoli uciekać naszym zawodniczkom, te dopiero nadrabiają straty w okolicach 20 punktów i obejmują prowadzenie 23:22. Ale scenariusz z drugiego seta powtarza się i zamiast wygrać do 22 to przegrywamy do 23. Mimo przegranej, możemy optymistycznie popatrzeć w przyszłość, mimo nieobecności dwóch środkowych (kontuzje), drużyna  nareszcie pokazała, że potrafi grać w siatkówkę. Cały mecz rozegrała Karina Róg i widać było po niej, że zaczyna wracać do dobrej formy i mamy nadzieję, że utrzyma tą tendencję w następnych meczach. My czekamy na pierwsze zwycięstwo i punkty.

KS TSSPS Anser Siarka Tarnobrzeg: Galica, Sas, Wąż, Róg, Bator, Grzesiak, libero-Janda oraz; Pietrasik, Dziadosz, Juda

PWSZ Karpaty Krosno: Paluch, Beda, Dziadosz, Wilk, Nadziałek, Grzegorczyk, libero – Bielecka, oraz: Czarnowska, Witkoś, Halasz.