-
Najbliższe wydarzenia
Wybrane z galerii
Przy głośnym dopingu kibiców, Siarka odprawiła wicelidera, wygrywając 3:2. W pierwszym secie Siarka prowadziła już 20:17, by po długim przestoju przegrać seta do 21. Drugiego seta lepiej zaczęły zawodniczki z Krosna, prowadzą kilkoma oczkami, jednak nasze dziewczyny przejęły inicjatywę i wygrały go do 19. W trzecim secie walka punkt za punkt toczyła się do jego połowy, później zawodniczki z Krosna uciekły na kilka punktów i nie oddały już prowadzenia. Set zakończył się ich zwycięstwem do 17. Czwarta odsłona zaczęła się od kilku punktowego prowadzenia przyjezdnych, później do głosu doszły zawodniczki Siarki, które doprowadziły do remisu a następnie do stanu 20-15. Gdy wydawało się, że mamy prostą do tie-breaka, coś popsuło się w przyjęciu i Siarka nie mogła skończyć swoich akcji. Wykorzystały to dziewczyny z Krosna i objęły prowadzenie 22-21, 23-22. Na szczęście zawodniczki z Siarki nie poddały się i w samej końcówce zagrały po profesorsku wygrywając do 24. W tie-breaku, od samego początku trwała walka punkt za punkt, przy zmianie stron nasze dziewczyny prowadziły 8-7. druga część seta to dalsza walka do stanu 13-13. Później punkty zdobywała już Siarka, a mecz zakończył się mocnym atakiem po prostej Ireny Matejek 15-13. Nasza drużyna, kolejny raz, mimo kłopotów kadrowych, pokazała że ma serce do walki i potrafi grać w siatkówkę. Ogromne brawa należą się całemu zespołowi, bo to w grze zespołowej możemy upatrywać osiągnięcia tak dobrego wyniku.
KS TSSPS ANSER Siarka Tarnobrzeg – Karpaty MOSiR Krosno 3:2 (21-25,25-19,17-25,26-24,15-13)