Dobre wiadomości dotarły, do nas, w niedzielne przedpołudnie. Po wczorajszej porażce z Wieliczką 1:3, dzisiaj nasze dziewczyny zrewanżowały się i pokonały zespół z Wieliczki 3:1. Dzięki temu zwycięstwu, nasza drużyna wraca do Tarnobrzega z jednym zwycięstwem i o utrzymaniu w II lidze mogą zdecydować dwa mecze na boisku Siarki, które najprawdopodobniej odbędą się 20 i 21 kwietnia na Hali MOSiR Tarnobrzeg.  Sobotni mecz nie był udany dla naszego zespołu. Kłopoty ze stanem zdrowia miały dwie nasze czołowe zawodniczki Justyna Bator i Barbara Wąż. Mimo iż zaczęło się dobrze i Anser Siarka prowadziła w pierwszym secie…

23-22 to końcowe punkty zdobywały zawodniczki Wieliczki i zwyciężyły do 23. W drugim secie trwała wyrównana walka, ale to zawodniczki z Tarnobrzega kontrolowały grę i wygrały tą partię do 21. Dobra passa Siarki skończyła się na tym secie. Trzecia partia była koncertowa w wykonaniu Wieliczki, a naszym dziewczynom udało się zdobyć zaledwie 11 punktów.  W czwartym secie nasze dziewczyny starały się  wrócić do gry, ale niestety wystarczyło sił tylko na 20 punktów.

Wieliczka – Anser Siarka 3:1 (25-23, 21-25, 25-11, 25-20)

W niedzielę, nasze zawodniczki, zmotywowane przez trenera Dudę, chciały koniecznie wyrównać stan rywalizacji. Jednak początek meczu lepiej rozegrały Wieliczanki, prowadziły 8-5, 10-7.  To był ważny moment seta, nasze dziewczyny zdobyły 8 kolejnych punktów i objęły prowadzenie 15-10 i nie oddały go do końca tej partii wygrywając ją do 14. Drugi set rozpoczął się podobnie do pierwszego. Przy prowadzeniu zespołu z Wieliczki 7-3, trener Duda poprosił o czas i nasz zespól zaczął odrabiać straty. Wyszedł na prowadzenie 11-9,15-11,19-12,23-13, 25-17. W trzecim secie toczyła się zacięta walka, punkt za punkt, na tablicy wyników widniał wynik 16-16, 17-17, 18-17 dla Siarki. W tej części seta nasze dziewczyny popełniły 5 własnych błędów i przegrywały 23-18, na szczęście złapały oddech i wyrównały 23-23, lecz końcówka należała do Wieliczki i przegraliśmy tego seta do 24. . W czwartym secie nasz zespół prowadził 4-1, 9-4, 18-14, ale zawodniczki z Wieliczki nie odpuszczały i doprowadziły do wyrównania 23-23, w tejj części parti wiele kontrowersyjnych decyzji podjęli sędziowie meczu, szczególnie nie popisali się sędziowie liniowi i sędzia II. Na szczęście siatkarki z Tarnobrzega zachowały zimną krew i wygrały do 23.

Wieliczka Siarka 1:3 (14-25, 17-25, 26-24, 23-25)